Walking Tall
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:47:00
Jakiś problem, szeryfie?
:47:02
Tak, ty i twoje narkotyki, które sprzedajesz
w swoim kasynie.

:47:06
Kasyno jest remontowane, bo
tak miło się o nie troszczyłeś.

:47:10
Dokładnie tak, i o resztę też się
jeszcze zatroszczę.

:47:13
Pomyśl, jeśli potrafisz.
:47:15
Kasyno jest licencją na drukowanie
pieniędzy, po co miałbym ryzykować
sprzedając narkotyki.

:47:20
Bo miasto należy do ciebie Jay.
:47:22
Ale to się zmieniło.
Naprawdę?

:47:24
Jedyno, co się zmieniło to to, że możesz
sobie teraz codziennie przyczepiać odznakę,

:47:29
ale za tą odznaką ukrywa się ten sam
koleś, który nie daj rady w drużynie
uczelnianej futbolu amerykańskiego,

:47:33
w armii również i jako policjant
też nie da rady.

:47:37
Naprawdę?
Tak, jeśli nie będziesz spokojny,

:47:41
to możesz nie dożyć swoich
40-tych urodzin.

:47:47
Poproszę moje prawo jazdy.
:47:55
Dziękuję szeryfie.
:47:59
Proszę naprawić tylnie światło, to jest
ostatnie ostrzeżenie.

:48:02
Co jest nie tak z moimi tylnim światłem?
:48:08
Nie działają.
:48:37
Dzień dobry szeryfie.
Dzień dobry policjancie?

:48:45
Nie, nie, nie.
:48:49
Wiesz, że nienawidzę policji.
:48:52
Jesteś szeryfem od dwóch minut, a już
cię nie mogę znieść.

:48:56
Byłem karany.
Mam tu trochę do powiedzenia.

:48:58
Czyli ty też jesteś skorumpowanym gliną,
który robi przysługę swojemu koledze.
Ładnie się to zaczyna.


podgląd.
następnego.