Wicker Park
anterior.
reproducción.
marcadores.
siguiente.

:50:01
/Kapitanie Marco...
:50:03
/Pomó¿ mi.
:50:14
Przepraszam, czy to miejsce jest zajête?
:50:18
Widzê, ¿e pan kapitan lubi unikaæ
chodzenia utartymi œcie¿kami.

:50:43
Papierowa torba czy plastykowa?
:50:48
Och, daj spokój...
:50:50
Ze sklepu spo¿ywczego?
:50:53
Wiesz, przy kasie,
papierowa i plastykowa torba?

:50:55
To ja.
Papierowa czy plastykowa torba, sir?

:51:00
Ca³y czas ciê tam widujê.
:51:02
Benneth Marco, p³acisz kart¹ p³atnicz¹.
:51:05
Bierzesz romantyczne nowele,
:51:07
zupê b³yskawiczn¹, makaron i pomidory.
:51:16
No wiêc ja mam urlop.
:51:19
Wakacje w Nowym Jorku i takie tam,
:51:22
zobaczy³am, ¿e tu siedzisz, wiêc pomyœla³am:
:51:24
"dlaczego mia³abym nie poznaæ kogoœ?"
:51:34
Przypuszczam, ¿e te¿ zmierzasz do Nowego Jorku?
:51:37
Tak, ja...tak.
:51:40
Interesy, przyjemnoœæ, czy mo¿e obydwa?
:51:44
No có¿, mam tam starego przyjaciela,
przyjaciela z armii...

:51:51
Teraz jest politykiem.
:51:53
Po prostu chcê siê z nim spotkaæ i powspominaæ.

anterior.
siguiente.