:56:10
Uważajcie na dziecko.
Nie potrąćcie go. Uważaj.
:56:38
Gdzie masz głowę.
Musimy uciekać.
:56:42
- Ty wolisz sobie skakać na antenie.
- Nie, tato.
:56:44
Co wy tu jeszcze robicie?
To wojna światów.
:56:48
- Nie ciągnij!
- No przecież mówię...
:56:52
Tam trwa wojna.
A wy nie potraficie się pogodzić.
:56:59
- Nie można na ciebie liczyć?
- Co?
:57:01
Nie całkiem o to mi chodziło.
:57:03
Nie można na ciebie liczyć?
:57:04
Jak wygrałem mecz, to było super.
Jak mi spadło niebo, to już nie.
:57:08
Jak zniknął statek, też nie,
a tym bardziej nie teraz.
:57:10
Dobrze, kontynuuj.
:57:11
Od czasu historii z żołędziem,
wstydzisz się mnie.
:57:14
I trzeba porozmawiać,
bo zamykanie się prowadzi do stresu
:57:17
I wypadania piór, a ja nie chcę być łysy,
mam takie prawo, nie?
:57:23
Ja...
:57:28
Nie wiedziałem.
:57:32
Ja nie chciałem.
:57:34
Ten żołądź, to całe niebo.
:57:40
Masz rację.
:57:50
Mama wiedziałaby co robić.