:01:04
<>
kinomania.org
:01:16
Dobrze Darnell...
:01:17
więc cukierek po prostu sam
wskoczył ci do kieszeni, co?
:01:21
Jakoś mi się nie wydaje.
Samir zadzwoni na policję.
:01:24
Zadzwoń na policję, Samir.
:01:29
- Policja?
- Proszę nie dzwonić.
:01:33
Momencik.
:01:36
Trzeba ponosić konsekwencje,
jeśli się kradnie.
:01:40
Ale to tylko głupi cukierek.
Nie chcę iść do więzienia.
:01:43
Czasem pewnie uda ci się coś ukraść.
Ale prędzej czy później cię złapią.
:01:50
Takie chcesz wieźć życie?
:01:55
Wiem, że jesteś wart więcej.
:02:00
Ale to ty sam musisz w to uwierzyć.
:02:02
- Rozumiem panią.
- Nie wciskasz mi kitu?
:02:06
- Nie.
- Lepiej żeby to była prawda.
:02:15
- Powiedz to teraz Samirowi.
- Nie będę już nigdy kradł.
:02:25
W porządku.
:02:28
Miałeś szczęście.
:02:30
- Masz iść teraz prosto do domu.
- Tak proszę pani.
:02:34
Nie powinieneś włóczyć
się o tej porze.
:02:47
Nieźle udawałeś.
:02:50
To świetny dzieciak,
ale potrzebuje starszego brata.
:02:55
Popatrzmy, więc na te ptaszki.