:02:00
Był taki czas, że musieliśmy
z Playboyem bronić swojego.
:02:03
Zresztą chuj z tym.
Lepiej być kimś 1 dzień,
:02:06
niż nikim przez całe życie.
:02:10
Południowo-wschodni Londyn
Kilka lat wcześniej
:02:20
- Jaki to?
- Learjet.
:02:24
Tylko takimi latają.
:02:27
"Bądź kimś".
:02:42
Nie będzie się kobieta
ze mną sprzeczała!
:02:45
- Zostaw ją, Joe.
- W porządku, kochanie.
:02:49
Mylisz się, chłopcze.
Rób, co mama każe.
:02:51
Tylko ją dotknij, a cię zabiję.
:02:58
Zabieraj się stąd.
:03:01
- Będę kimś.
- Co?
:03:03
Będę kimś. Wtedy cię zniszczę.
:03:06
Zawsze będziesz nikim.
Nie masz charakteru.
:03:09
A teraz spieprzaj.
:03:23
Już mnie to wkurwia! Słyszysz?
:03:26
Wkurwia!
:03:36
- Co teraz będzie, Jim?
- Może trochę słońca?
:03:39
Jestem wyziębiony.
:03:41
Znam pewnego człowieka.
Zajmie się tobą.
:03:50
Od razu zanieś mu torbę.
Inaczej będzie po tobie.
:03:54
- Pytaj o Playboya.
- Rozumiem.
:03:57
- Powiedz, co jest w torbie.
- Ciastka.