:21:22
Nie byłem aż tak głupi.
:21:23
Wiedziałem, co dobre, a co złe.
:21:26
Wiedziałem, że powinienem
zniknąć wtedy stamtąd.
:21:28
Lecz im bardziej
uciekałem od śmierci,
:21:31
tym bardziej Sammy
mnie do niej ciągnął.
:21:33
Buzi, buzi.
:21:34
Buzi.
:21:38
Chodź, młody.
:21:45
Rzuć peta.
:21:48
Zgodnie z zasadami.
:21:50
Zabierzesz ją na zakupy
i spełnisz jej zachcianki.
:21:52
Zabierzesz ją na lunch
i zamówisz, co będzie chciała.
:21:55
Jeśli weźmiesz ją do baru,
to będzie to twój koniec.
:21:58
Jak wrócę i zobaczę,
że jest pijana, to cię zabiję.
:22:01
Czy to jasne?
:22:04
I jeszcze jedno:
:22:05
- Nie próbuj się przystawiać.
- W życiu. To twoja kobieta.
:22:09
W porządku.
:22:11
- Wrócimy przed zachodem słońca.
- Dobrze. Powodzenia z Holendrami.
:22:15
Przestań pieprzyć o Holendrach.
To nie twoja sprawa.
:22:17
Kiedy Sammy i Charlie pojechali
po rozejm z Holendrami,
:22:20
ja miałem opiekować się żmiją.
:22:22
Umiała zakręcić człowiekowi we łbie.
Powinienem był rano nie wstawać.
:22:32
Chcą państwo zobaczyć menu?
:22:34
Poproszę butelkę Bollingera.
:22:36
- Nie.
- Proszę.
:22:38
- Nie.
- Kieliszek.
:22:40
Nie.
:22:41
- Powiem Sammy'emu, że mnie zgwałciłeś.
- Jeden kieliszek.
:22:44
Butelkę, poproszę.