:38:01
Marihuana może być.
:38:03
Ale jeśli handlujecie kokainą,
to jest problem.
:38:06
A jak jest problem,
to przegrywacie wy.
:38:11
- Buenos amigos?
- Amigos.
:38:19
Chciałby siedzieć
obok ciebie przy kolacji.
:38:24
Powiedz mu, że załatwione.
:38:52
Który chcesz?
:39:11
Chyba powinieneś zburzyć
tę ścianę, kochanie.
:39:13
Jak sobie życzysz.
:39:14
Wywalić to hiszpańskie gówno.
:39:16
Wszędzie chcę czerwone,
czarne i korony.
:39:19
Tutaj ma być sam marmur.
:39:22
- Szafka na spluwy.
- Koło łóżka?
:39:35
Zajmę się tym.
:39:37
- Teraz spieprzaj mi z oczu.
- On nie żartuje.
:39:40
Uważaj, to kupa forsy.
:39:43
Reszty nie trzeba, ćwoku.
:39:59
- Chyba wyszła, Charl.
- Sammy, była w polu.