Grand Hotel
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:01:30
- Halo. Tu Grand Hotel.
- Linia jest zajęta.

:01:33
Kto mówi?
:01:39
Mogę połączyć pana z obsługą.
:01:42
Halo.
:01:45
Klinika? Mówi Senf,
główny portier z Grand Hotelu.

:01:49
Jak się czuje moja żona? Ma bóle?
Kiedy będzie poród?

:01:55
Cierpliwy? A pani byłaby cierpliwa?
:01:57
Mówi Otto Kringelein. To ty, Heinrich?
:02:01
Posłuchaj, muszę mówić bardzo szybko.
:02:03
Każda minuta kosztuje 2,90 marki.
:02:05
Pamiętasz ten testament,
który napisałem przed operacją?

:02:08
Chcę, żebyś go podarł.
:02:11
Przyjechałem do Berlina
do specjalisty w sprawie mojej choroby.

:02:16
Jest bardzo źle.
Powiedział, że długo nie pożyję.

:02:21
Powiedział, że długo nie pożyję!
:02:24
Nie, nie jest przyjemnie
usłyszeć coś takiego.

:02:27
Człowiek haruje i oszczędza,
a potem nagle umiera.

:02:31
Chcę mieć jeszcze coś z życia.
:02:33
Nie wrócę już do Friedersdorfu. Nigdy.
:02:38
Zostaję tu, w Grand Hotelu.
To najdroższy hotel w Berlinie.

:02:43
Mieszka tu sama elita.
:02:46
Nawet nasz szef, Preysing, tu się zatrzymał.
:02:50
Któregoś dnia powiem mu, co o nim myślę.
:02:58
Halo, proszę pani.

podgląd.
następnego.