Grand Hotel
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:58:00
Jeśli wie pan coś konkretnego
na temat Manchesteru, moglibyśmy...

:58:05
Wolno mi teraz oznajmić,
że umowa pomiędzy moją firmą...

:58:09
a Manchesterską Kompanią Bawełnianą...
:58:11
została zawarta.
:58:15
Żartuje pan? W tej sytuacji...
:58:19
- Gdzie te dokumenty?
- Myślałem, że to już koniec.

:58:21
To zmienia postać rzeczy.
:58:24
Tak, ale w tej sytuacji to my
moglibyśmy odmówić podpisania.

:58:27
Proszę przestać. Biznes to biznes.
Podpisuję tutaj.

:58:31
Preysing, niech pan tu podpisze.
:58:34
Powinniśmy uczcić to butelką wina.
:58:37
Dobranoc. Spotkamy się za tydzień
i ustalimy szczegóły.

:58:40
- Za tydzień. Dobrze.
- Chodźmy.

:58:42
Dobranoc, Preysing. Spryciarz z pana.
:58:46
- Doktorze Waitz?
- Tak?

:58:48
Przyjdę jutro do pana biura.
:58:57
Pozwolił mi pan ochrypnąć,
:58:59
a miał pan w zanadrzu
układ z Manchesterem. Dlaczego?

:59:04
- Umowa została zawarta.
- Tak.

:59:06
Umowa została zawarta.
:59:10
- Co się z panem dzieje?
- Proszę.

:59:17
"Umowa z Manchesterem...
:59:20
"wykluczona". Preysing!
:59:23
Tak, tego oczekuje świat. Blef...
:59:26
Kiedy trzeba, potrafię blefować.
:59:28
Musi pan natychmiast jechać do Anglii
i dopilnować zawarcia układu!

:59:31
Tak, muszę jechać do Anglii.
Byłem zdesperowany.

:59:33
Nie wiedziałem, co robię.
Teraz wszystko mi jedno.

:59:37
To uderza do głowy.
:59:42
- Potrzebuje pan trochę relaksu.
- Tak!

:59:45
Właśnie! Chcę poszaleć.
:59:48
Chcę się napić.
Może nawet pójdę potańczyć.

:59:52
Chcę zrobić cokolwiek.
:59:53
Rozumiem, że po tym...
:59:55
Tak, niech pan to powie.
Po moim kłamstwie.


podgląd.
następnego.