Grand Hotel
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:07:04
Jestem bardzo zmęczona.
Pozwoli pan, że przerwiemy?

1:07:07
Dziękuję.
1:07:16
- Muszę wracać do pana Preysinga.
- Musi pani?

1:07:20
Tak, interesy. Każdy musi z czegoś żyć.
1:07:22
Ale nie pani, panno Flaemm.
1:07:24
Jestem zwykłą pracownicą biurową.
Dla pieniędzy.

1:07:28
- Cieszę się, że pani tu jest.
- Przyszłam.

1:07:30
- Miło się tańczyło?
- Tak, dziękuję.

1:07:32
- Przepraszam, niech pan odejdzie.
- Gdzie koktajl Luizjana?

1:07:35
- Napije się pani koniaku?
- Tak. Chciał pan ze mną porozmawiać?

1:07:38
Tak. Może pan odejść, Kringelein.
1:07:41
Panie Preysing,
nie będę wykonywał tutaj pańskich poleceń.

1:07:45
Co to za zuchwałość? Niech pan stąd idzie.
1:07:47
Myśli pan,
że wolno panu bezkarnie znieważać ludzi?

1:07:50
Nie wolno panu.
1:07:52
Ma się pan za lepszego,
ale jest pan całkiem przeciętny,

1:07:55
chociaż ożenił się pan dla posagu,
1:07:57
a tacy jak ja muszą harować dla pana...
1:07:59
za 320 marek miesięcznie.
1:08:01
- Niech pan stąd idzie. Drażni mnie pan.
- Nie podoba się panu, że dobrze się bawię.

1:08:06
Kiedy człowiek zaharuje się na śmierć,
może sobie na to pozwolić.

1:08:09
Nie obchodzi pana,
czy wypłata starcza na życie.

1:08:12
Ma pan stałą pensję i fundusz chorobowy.
1:08:16
Jaka to pensja, jaki fundusz?
1:08:19
Kiedy byłem chory przez cztery tygodnie,
1:08:21
napisał pan do mnie, że zostanę zwolniony,
1:08:23
jeśli choroba potrwa dłużej.
1:08:25
Napisał pan tak czy nie?
1:08:27
Nie mam pojęcia, jakie listy piszę.
1:08:30
Wiem, że jest pan w Grand Hotelu
i żyje jak lord.

1:08:33
Pewnie jest pan malwersantem.
1:08:36
- Malwersantem!
- Tak, malwersantem.

1:08:38
Odwoła pan to!
1:08:40
Tutaj, w obecności tej młodej damy!
1:08:43
Jak pan mnie traktuje?
Myśli pan, że jestem nikim?

1:08:46
Jeśli ja jestem nikim, to pan jest gorszy,
1:08:48
panie magnacie przemysłowy Preysing!
1:08:51
- Zwalniam pana. Wynocha!
- Nie może mu pan tego zrobić.

1:08:54
Nie znam go i nie wiem, czego chce.
Pierwszy raz go widzę.

1:08:57
Ja pana znam.
1:08:58
Prowadziłem panu księgi
i wiem o panu wszystko.


podgląd.
następnego.