Grand Hotel
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:12:00
- I to by...
- Witam, baronie.

1:12:02
- Możesz mnie wysłuchać?
- Słucham.

1:12:06
- Jak się pan miewa?
- Bezczelność.

1:12:09
Ma pan na myśli barona?
1:12:10
- Jakiego barona?
- Słucham?

1:12:19
To dżentelmen.
1:12:36
Pan baron jest zmęczony?
1:12:40
Nie, nie o to chodzi.
1:12:42
Pomyślałem, że moglibyśmy
dziś wieczorem iść do kasyna.

1:12:45
Mijaliśmy je,
oświetlone cudownymi światłami.

1:12:49
Kringelein, chciałbym bardzo.
Ale nie mogę nigdzie pójść.

1:12:53
- Jak to?
- Jestem bez grosza.

1:12:55
- Żartuje pan.
- Czy to nie dziwne?

1:13:00
Baron bez grosza.
1:13:04
Przepraszam, staruszku.
1:13:14
- Wycofuję się.
- Nie możesz.

1:13:15
Nie dostanę tych pereł i ty też nie.
1:13:17
- A pieniądze?
- Zwrócę ci.

1:13:19
- Jak?
- Chodzi mi po głowie pomysł.

1:13:22
Prędzej możesz mieć w niej kulkę.
1:13:24
Nic w ten sposób nie zyskasz,
co najwyżej zacznie cię szukać policja.

1:13:28
Samochód madame Grusinskiej!
1:13:29
Jeśli zaczekasz, zwrócę ci twoje 5000...
1:13:34
Zobaczymy się później.
1:13:40
Chodź, Suzette.
1:13:43
Przyjdziesz do teatru?
Zatańczę dziś. I to jak zatańczę!

1:13:46
Chcę czuć, że tam jesteś.
1:13:53
Pobiegłam za daleko.
1:13:59
- Martwię się o ciebie.
- Niepotrzebnie.


podgląd.
następnego.