Grand Hotel
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:31:01
Słyszy pan? Niech pan się obudzi!
1:31:03
- Baron.
- Baron?

1:31:06
Niech pan idzie. Baron. Słyszy pan?
1:31:09
- Gdzie?
- W pokoju Preysinga.

1:31:12
Prędzej!
1:31:31
Masz. Weź to, ty złodzieju.
1:31:35
Muszę stąd uciekać.
1:31:44
Panie Kringelein, on mnie obrabował.
Uderzył mnie. Nie żyje.

1:31:52
Baron. Nie żyje, tak po prostu.
1:31:56
Niech pan patrzy. Ciągle ma otwarte oczy.
1:32:00
Wygląda tak spokojnie.
1:32:03
Śmierć nie może być straszna.
1:32:09
To portfel, który chciał mi ukraść.
1:32:12
Wszystko jest tak, jak było.
Niczego nie dotykałem.

1:32:21
Może naprawdę chciał wziąć pański portfel,
1:32:23
ale za to się nie zabija.
1:32:26
Nie zabija się człowieka za portfel.
1:32:29
Biedny baron,
tak bardzo potrzebował pieniędzy.

1:32:32
- Gdzie panna Flaemm?
- Ja się nią zajmę.

1:32:35
O to chodzi. Współpracowała z nim.
1:32:40
Zwabiła mnie do swojego pokoju,
gdy on mnie tu okradał.

1:32:44
- Podam ją do sądu.
- Do sądu?

1:32:47
Tak.
1:32:48
Panie Kringelein, musimy porozmawiać,
zanim przyjedzie policja.

1:32:53
Czy panna Flaemm jest w pańskim pokoju?
1:32:55
- Tak.
- Jest w pańskim pokoju.

1:32:58
Nikt się nie dowie, że byłem tu z nią.

podgląd.
następnego.