Casablanca
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:03:20
Prosimy dokumenty.
:03:22
Nie mam przy sobie.
:03:24
A więc pójdzie pan z nami.
:03:26
Możliwe, że jednak...
Tak. Proszę.

:03:32
dokumenty nie są ważne
od 3 tygodni. Idziemy.

:03:38
Stać!
:03:52
WOLNA FRANCJA
:04:03
- Co się dzieje?
- Nie wiem, kochanie.

:04:05
Przepraszam. Nie słyszeliście?
:04:08
Mało słyszymy, mało rozumiemy.
:04:11
Na pustyni znaleziono trupy
2 niemieckich kurierów.

:04:15
To łapanka uchodźców, liberałów. . .
:04:18
i dziewcząt dla prefekta policji,
Renault.

:04:25
Ci uciekinierzy
to najgorsze szumowiny Europy.

:04:29
Niektórzy latami czekają na wizy.
:04:32
Błagam, monsieur.
Niech pan na siebie uważa.

:04:35
Pełno tu sępów.
:04:37
Wszędzie sępy. Wszędzie.
:04:40
- Bardzo dziękuję.
- Nie ma za co.

:04:44
Zabawny człowieczek.
:04:46
Kelner!
:04:49
Głupiec ze mnie.
:04:51
Zostawiłem portfel w hotelu.

podgląd.
następnego.