Casablanca
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:26:01
Chcę życzyć miłego pobytu
w Casablance.

:26:04
Rzadko miewamy takich gości.
:26:07
dziękuję. Proszę mi wybaczyć.
:26:09
Francuska władza
nie zawsze bywa tak serdeczna.

:26:13
To panna Lisa Lund.
:26:16
Słyszałem, że jest pani najpiękniejszą
kobietą jaka odwiedziła Casablankę.

:26:19
Ale to mało powiedziane.
:26:21
dziękuję.
:26:22
- Usiądzie pan?
- Z przyjemnością.

:26:25
Butelka najlepszego szampana.
Na mój rachunek.

:26:29
To taka gra. opisują do rachunku,
a ja go drę. To wygodne.

:26:35
Kapitanie, ten pianista.
:26:38
Chyba go znam.
:26:40
- Sama?
- Tak.

:26:41
Przybył z Paryża z Rickiem.
:26:44
Jakim Rickiem?
:26:45
- To bar Ricka. Rick jest. . .
- Kim?

:26:48
To taki człowiek. . .
Gdybym był kobietą. . .

:26:52
to zakochałbym się w Ricku.
:26:54
Głupiec ze mnie,
takiej kobiecie mówię o innym.

:26:59
Przepraszam.
:27:01
Majorze.
:27:04
Proszę państwa,
to jest mjr Strasser.

:27:07
Witam.
:27:08
Bardzo mi miło.
:27:10
Nie powiem tego samego.
:27:13
Jestem Czechem.
:27:15
Był pan Czechem. Teraz jest pan
obywatelem Rzeszy Niemieckiej.

:27:20
Nie. Poza tym jesteśmy
na francuskiej ziemi.

:27:23
Chętnie porozmawiam
o pańskiej tu obecności.

:27:27
To nie czas ani miejsce.
:27:29
Ustalmy inny.
Jutro o 10:00 w biurze prefekta.

:27:33
Pani także.
:27:36
Kpt. Renault,
jestem do pańskiej dyspozycji.

:27:39
To pański rozkaz?
:27:41
Powiedzmy, że prośba.
To przyjemniejsze słowo.

:27:45
Świetnie.
:27:51
Sprytny taktyczny odwrót, majorze.
:27:54
- Chcieli mnie aresztować.
- Victorze, boję się o ciebie.

:27:58
Miewaliśmy już trudne sytuacje.

podgląd.
następnego.