Casablanca
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:58:02
Powodzenia i uważajcie.
:58:04
- Wiecie, że was śledzą?
- Oczywiście.

:58:07
Właściwie to ma pan dużo szczęścia.
:58:10
Dam panu radę. Nie wiem czemu.
:58:13
Nic na tym nie zyskam.
:58:15
Wie pan o listach tranzytowych?
:58:18
Owszem.
:58:19
Nie znaleziono ich przy Ugarte.
:58:22
- Wie pan, gdzie są?
- Nie.

:58:24
Ale podejrzewam,
że zostawił je u Ricka.

:58:29
To trudny człowiek.
Całkiem nieobliczalny.

:58:32
Ale warto spróbować.
:58:34
dziękuję bardzo. Miłego dnia.
:58:37
dziękuję za kawę.
:58:39
Będę ją wspominać.
:58:41
dziękuję, że wypiła ją
pani ze mną.

:58:44
- Monsieur.
- Miłego dnia.

:58:55
- Zdrowie.
- Powodzenia.

:58:57
- Pójdę już.
- Rachunek.

:58:59
Ostrzegam, to niebezpieczne
miejsce, pełne sępów.

:59:03
- Wszędzie sępy. Dzięki.
- o widzenia.

:59:06
Miło mi było cię poznać.
Przepraszam.

:59:25
Będzie pan
swoim najlepszym klientem.

:59:30
Pijesz! Imponujesz mi.
:59:32
Żyjesz już jak Francuz.
:59:34
Twoi ludzie zrobili mi nalot.
:59:37
Ledwo posprzątaliśmy.
:59:39
Mówiłem, że nie ma listów.
:59:41
Kazałem im nabałaganić.
:59:43
Wiesz,
że to robi wrażenie na Niemcach.

:59:47
Rick, masz te listy tranzytowe?
:59:49
Wolisz Vichy czy Wolnych Francuzów?
:59:52
Dobrze mi za takie pytania.
Sprawa zamknięta.

:59:56
Trochę się spóźniłeś.

podgląd.
następnego.