1:27:03
do obozu na parę lat.
1:27:05
Ucieszyłbyś się.
1:27:07
Jasne. Niemcy. . .
Vichy byłoby wdzięczne.
1:27:10
To go wypuść.
1:27:11
Przyjdź pół godziny przed odlotem.
1:27:14
Laszlo przyjdzie tu po listy.
1:27:17
To da wam okazję do aresztowania.
1:27:19
Zrobicie to, a my odlecimy.
1:27:22
Niemcy niezbyt się przejmą.
1:27:25
Nadal czegoś nie rozumiem.
1:27:28
Panna Lund jest bardzo piękna. . .
1:27:30
ale ciebie nigdy
nie interesowały kobiety.
1:27:33
Ona nie jest zwykłą kobietą.
1:27:34
Rozumiem.
1:27:36
Na pewno się wywiążesz?
1:27:38
Omówię to z Laszlo w areszcie.
1:27:41
Będzie cię tu brakowało. Tylko ty
masz mniej skrupułów niż ja.
1:27:46
Dzięki.
1:27:48
Ruszaj, Ricky.
1:27:49
Odwołaj agentów, gdy go wypuścisz.
Nie chcę ich tutaj.
1:27:53
Nie chcę nic ryzykować.
1:28:03
Spisujemy to, czy wystarczy uścisk?
1:28:05
Nie wystarczy,
ale śpieszy mi się, więc musi.
1:28:09
Wyjeżdżasz stąd
i jedziesz do Ameryki!
1:28:12
Umówiłem się z Samem
na 25% dochodów.
1:28:16
Niech tak zostanie.
1:28:18
Wiem, że ma 10% . Zasługuje na 25.
1:28:20
Abdul, Carl i Sascha mają zostać.
1:28:23
Ten bar nie byłby bez nich
taki sam.
1:28:26
Żegnaj.
1:28:28
Tylko oddaj
100 kartonów papierosów.
1:28:30
Oddam je samemu sobie.
1:28:40
ZAMKNIĘTE
Na rozkaz prefekta policji