Gilda
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:55:03
Zdenerwowana? Nie...
:55:08
Przytrafi|a mi sie straszna rzecz.
Dlatego jestem zdenerwowana.

:55:13
- Zgubi|am ta zapinke do w|osów.
- To wszystko?

:55:18
- Nie wystarczy?
- Zapinke do w|osów mozna odkupic.

:55:24
Dziekuje, ze sie nie gniewasz.
Przepraszam.

:55:28
Zapinke do w|osów mozna odkupic.
Widzisz, mysla|em, ze cie straci|em.

:55:32
Mnie?
Nie ma mowy.

:55:37
- A ciebie nie mozna odkupic.
- Wypijmy drinka zanim sie wzrusze.

:55:42
Johnny nie uwaza, ze to by|aby
tragedia, gdybys mnie utraci|.

:55:47
Na swiecie jest tylko wiecej
insektów niz kobiet.

:55:54
Po tej czarujacej uwadze,
pójde przebrac sie do sniadania.

:56:01
Johnny wspaniale p|ywa.
W piekny sposób mnie zdystansowa|.

:56:08
Ale przyjdzie dzien rewanzu, a wtedy
miej sie na bacznosci, Johnny.

:56:22
Johnny, musisz mnie tego nauczyc.
:56:27
- Czego?
- P|ywania, a czego innego?

:56:31
- Oczywiscie. W kazdej chwili.
- Musisz byc w tym dobry.

:56:37
- Bardzo dobry.
- Nauczy|es Gilde p|ywac?

:56:44
Nauczy|em ja wszystkiego, co umie.
Jestes teraz zadowolony?


podgląd.
następnego.