A Foreign Affair
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:05:03
Przepraszam, ale zbliżamy się
do lotniska Templehof.

:05:09
Wygląda na to,
że przyszykowano nam przyjęcie.

:05:12
Jest nawet orkiestra.
:05:13
Pewnie tęsknią za widokiem rodaków.
:05:25
Chłopcy, mamy zaszczyt ponownie gościć
komitet inspekcyjny.

:05:31
Ostatnio ich wizyty są tak regularne
jak rachunek za światło.

:05:35
Tym razem są to nie tylko osobistości,
:05:37
ale nie lada jakie osobistości.
:05:40
Niezwykle ważne osobistości.
:05:43
Jakiś komitet z Kongresu,
który ma zbadać nasze morale.

:05:47
Wygląda na to, że według nich
jesteśmy tu na pikniku,

:05:52
leżymy w hamakach
z miejscowymi blondynkami,

:05:55
kupujemy zamki nad Renem
za papierosy

:05:57
i brodzimy po kostki w winie mozelskim.
:06:00
Nie udawajmy świętych.
:06:02
Niektórym z was
zdarza się czasem przesadzić.

:06:05
Może zbyt usilnie staracie się
oświecać miejscową ludność

:06:09
i może odkryliście,
:06:12
że paczka papierosów ma czasem
większą wartość niż 20 petów.

:06:16
To nie jest w końcu obóz harcerski.
:06:19
Mamy trudne zadanie
:06:21
i moim zdaniem wywiązujemy się z niego
pierwszorzędnie.

:06:24
Uważam, że jesteśmy na poziomie.
:06:26
Większość z nas
i w większości przypadków.

:06:29
A oni powinni sobie zdawać sprawę,
że rangi sierżanta nie nadaje się aniołom.

:06:35
Ten komitet będzie tu przez pięć dni.
:06:38
Postarajmy się wywrzeć na nich
dobre wrażenie.

:06:41
Nie chodzi mi o fałszywe wrażenie.
:06:44
To ubliżałoby im i nam.
:06:46
Liczę po prostu na przyzwoite zachowanie.
:06:50
Morale. Kiedyś wyślemy
nasz własny komitet

:06:54
do zbadania morale w Waszyngtonie.

podgląd.
następnego.