:08:02
Odczuwam coś takiego,
odkąd wyszła pani z samolotu.
:08:08
Kapitanie Pringle!
:08:11
- Nie!
- Dlaczego nie? Nie jest pani nazistką.
:08:14
Całowanie republikanki
nie jest chyba wywrotowe.
:08:22
Jestem posłanką.
:08:24
Teraz wiem, na kogo głosować
w wyborach.
:08:28
- Jestem tu w sprawach urzędowych.
- To sprawa urzędowa.
:08:32
Słuchaj.
:08:36
"Słuchajcie, dziatki, mej opowieści
o nocnej jeździe Paula Revere'a
:08:40
18 kwietnia 1775 roku;
niewielu z żyjących
:08:44
Pamięta ten sławetny dzień i rok
:08:47
Rzekł on do swego druha: "Gdy Brytyjczyk
wyruszy czy lądem, czy morzem,
:08:52
Zawieś lampę w dzwonnicy kościoła
i światłem daj znać
:08:57
Raz, jeśli lądem, a dwa, jeśli morzem
:08:59
Ja czuwać będę na przeciwnym brzegu
gotów do jazdy i wszczęcia alarmu
:09:03
By ludność Middlesexu
:09:05
Za broń chwycić mogła..."
:09:10
I życząc dobrej nocy, ujął za wiosło
i cicho...".
:09:19
A teraz, pani poseł,
proszę o głos.
:09:23
Jest pan bardzo nie w porządku.
:09:25
Sprzeciw unieważniony.
:09:51
Sprawdzam akta Paula Revere'a.
:09:56
Oczywiście.