:07:01
Miał mocno falujące włosy.
:07:05
- Wie pan, o co mu chodziło?
- O co?
:07:09
O pozyskanie mojego głosu.
:07:14
Kiedyś, odwożąc mnie do domu
po całonocnym zebraniu,
:07:17
zatrzymał się na ulicy Earl.
:07:19
Powiedział, że to dlatego,
ponieważ tęskni do moich ust.
:07:25
Mówiąc prawdę,
odczuwałam podobną tęsknotę.
:07:29
Ale nie mogłam zdradzić mojego
programu politycznego i wyborców.
:07:33
- Co pani zrobiła?
- Wzniosłam barykadę.
:07:35
- Co takiego?
- Zaczęłam trajkotać.
:07:37
O konstytucji, prawach obywatelskich,
poezji Longfellowa i o byle czym:
:07:42
von Schloss, von Schlotzig,
von Schlumann, von Schlürmann,
:07:46
von...
:07:51
- Nie było nikogo po tym miętowym facecie?
- Nie.
:07:54
- Nie było więcej takiej tęsknoty?
- Nie.
:07:58
- Na pewno?
- Nie pańska sprawa.
:08:02
Odczuwam coś takiego,
odkąd wyszła pani z samolotu.
:08:08
Kapitanie Pringle!
:08:11
- Nie!
- Dlaczego nie? Nie jest pani nazistką.
:08:14
Całowanie republikanki
nie jest chyba wywrotowe.
:08:22
Jestem posłanką.
:08:24
Teraz wiem, na kogo głosować
w wyborach.
:08:28
- Jestem tu w sprawach urzędowych.
- To sprawa urzędowa.
:08:32
Słuchaj.
:08:36
"Słuchajcie, dziatki, mej opowieści
o nocnej jeździe Paula Revere'a
:08:40
18 kwietnia 1775 roku;
niewielu z żyjących
:08:44
Pamięta ten sławetny dzień i rok
:08:47
Rzekł on do swego druha: "Gdy Brytyjczyk
wyruszy czy lądem, czy morzem,
:08:52
Zawieś lampę w dzwonnicy kościoła
i światłem daj znać
:08:57
Raz, jeśli lądem, a dwa, jeśli morzem
:08:59
Ja czuwać będę na przeciwnym brzegu
gotów do jazdy i wszczęcia alarmu