:27:05
	Mam na sprzedaż złudzenia z drugiej ręki
:27:11
	Prawie nowe
:27:15
	Romantyczne złudzenia
:27:18
	Pozostałe po tobie
:27:24
	Sprzedam je wam za bezcen
:27:28
	Sprzedam za grosze trzy
:27:34
	Moje piękne złudzenia
:27:38
	Dobre na śmiech
:27:41
	I na łzy
:27:53
	- Zobacz, wydrążona butelka.
- W tym wydrążeniu jest zysk.
:27:56
	Kongres powinien wszcząć dochodzenie.
:27:59
	- Popieram wniosek.
- Zbadajmy następną butelkę.
:28:02
	Jeszcze szampana.
:28:05
	Weź mnie za rękę, John.
:28:08
	Dobrze.
:28:13
	Jestem szczęśliwa jak w niebie.
:28:16
	Dotąd nie byłam nieszczęśliwa.
:28:19
	Płynęłam z prądem.
:28:21
	Tak. Unosiłam się samotnie
na szarym oceanie.
:28:24
	Czasem można się tego przestraszyć.
:28:27
	Chcemy usłyszeć inny głos
i wciągamy nasze serce na maszt,
:28:32
	a dookoła są tylko szare fale.
:28:35
	Serce chłostane przez zawieruchy i deszcze
zaczyna słabnąć.
:28:39
	Więc ściągamy je z masztu
i godzimy się z naszym losem.
:28:45
	I wtedy, zupełnie nieoczekiwanie,
na horyzoncie pojawia się łódź
:28:48
	o białych żaglach.
:28:51
	Ta piękna łódź to ty.
:28:55
	Phoebe, zawstydzasz mnie.
:28:57
	Dlaczego? Jesteś piękny, zabawny
i jesteś dla mnie dobry.