:29:00
Wyrzucili cię z kraju.
:29:04
Zgadza się.
:29:06
Żyłem 30 lat w USA,
a oni nagle. . .
:29:09
nazwali mnie obcym.
:29:11
Mnie, Johnny'ego Rocco!
:29:13
Jakbym był jakimś
brudnym lndiańcem!
:29:16
Więc co tu robisz?
:29:18
Może mnie tu nie ma.
:29:20
To wszystko ci się śni.
:29:23
Przestań chrapać!
:29:25
Masz rację!
:29:26
Nie powinni cię deportować.
:29:28
Powinni cię eksterminować!
:29:35
Przepraszam za pana Temple.
Nie wie, co mówi.
:29:40
Rocco nie był królem.
Był cesarzem.
:29:43
Władał sprzedażą piwa,
hazardem i innymi. . .
:29:46
zakazanymi sprawami.
:29:48
Był mistrzem.
:29:50
Kogo nie mógł skorumpować,
tego mordował.
:29:54
Ty śmieciu! Ty miejski śmieciu!
:29:57
Panie Temple,
jest pan strasznie staromodny.
:30:00
Pana wyobrażenia są z czasów,
gdy Ameryka wierzyła. . .
:30:04
że poradzi sobie bez takich jak on.
:30:07
Witaj z powrotem. To był błąd.
:30:09
Ameryka cię przeprasza.
:30:12
Szefie, byłeś taki wielki?
:30:14
Jesteś taki głupi?
:30:20
Tak, to ja.
:30:22
Byłem tym wszystkim.
:30:25
l kimś więcej!
:30:26
Gdy Rocco mówił, każdy słuchał!
:30:29
Co Rocco kazał, robiono!
:30:31
Nikt mu nie dorównał!
:30:33
Znów tak będzie, a nawet lepiej!
:30:36
Wrócę kiedyś na szczyt.
Wtedy dopiero zobaczycie!
:30:39
Jeśli przyjdzie czas,
że tacy jak ty. . .
:30:42
będą mogli chodzić po ulicach. . .
:30:44
nie musząc się bać ludzi. . .
:30:47
Ten czas już nadszedł,
panie Temple.
:30:51
Wiesz o mnie wszystko.
:30:54
A ty kim jesteś, mądralo?
:30:57
No?
:30:59
Byłeś na wojnie, co?