:35:01
	Od razu go rozpoznałem ze zdjęć.
:35:04
	Ruszyłem do drzwi
i znów zgasło światło.
:35:07
	Elektryk to ja.
:35:20
	Angel. . .
:35:21
	golenie.
:35:23
	Co mówiło Miami?
:35:25
	Wszystko w porządku.
:35:27
	Kiedy tu będą?
:35:29
	Właśnie ruszali.
:35:35
	Jak się czujesz, glino?
:35:38
	Mocny masz łeb, nie powiem.
:35:41
	Po tym, jak oberwałeś,
cud, że się ocknąłeś.
:35:45
	Ale gorąco.
:35:48
	Nie za blisko.
:35:51
	Więc się nie wykpię?
:35:53
	lle razy to słyszałem
od durnych glin.
:35:56
	Powtarzam to.
:35:59
	Oddałbyś oko,
by mnie przyskrzynić, co?
:36:03
	Już widzisz te nagłówki, co?
:36:06
	"Miejscowy szeryf
dopadł Johnny'ego Rocco" .
:36:09
	Twoje zdjęcie byłoby wszędzie.
:36:11
	Może nawet opowiedziałbyś o tym
w wiadomościach.
:36:16
	Słuchaj, dzieciaku.
:36:18
	Wielkomiejska policja
nie mogła dać mi rady.
:36:22
	Próbowali, ale bez skutku.
:36:25
	Potrzeba było rządu,
by mnie usunąć.
:36:27
	Ale nie na długo!
:36:31
	Dzieciaku!
:36:32
	Będę mianował
gubernatorów, nim ty. . .
:36:35
	dostaniesz 1 0 dolców podwyżki!
:36:39
	llu ludzi na stanowiskach
mi je zawdzięcza?
:36:42
	Stworzyłem ich.
:36:44
	Stworzyłem ich tak,
jak krawiec robi garnitur.
:36:47
	Biorę takiego, uczę, co mówić,
by trafić do gazet.
:36:51
	Pokrywam koszty kampanii.
:36:53
	Rozdaję wokół żarcie i węgiel.
:36:56
	Sprowadzam wyborców do urn.
:36:59
	Potem liczę głosy. . .