:41:02
- Ja się napiję.
- Szef. . .
:41:03
Mam w nosie szefa. Chcę się napić.
:41:07
Dobry wieczór, panie Temple.
:41:09
Masz papierosa?
:41:13
Czy twój koń wygrał?
:41:15
Mój koń?
:41:16
Skończyła mu się forsa.
:41:18
Przykro mi.
:41:31
Chyba wrócę do siebie.
:41:37
Słabo mi.
:41:39
Muszę się napić.
:41:41
Oto, czego mi trzeba.
:41:43
Co ty na to?
:41:44
lle razy mam. . .
:41:46
Szef mówił: koniec.
:41:47
Doprawdy?
:41:49
To wolny kraj.
:41:51
Mogę pić, kiedy chcę.
:41:53
Stać mnie na to. Proszę!
:41:56
Przykro mi.
:41:57
- Szef. . .
- Szef! Szef! Niech idzie do. . .
:42:01
Cześć, kochanie.
:42:03
Czemu nocą jest goręcej
niż w dzień?
:42:06
Deszcz wcale nie daje ulgi.
:42:09
Co, mądralo?
:42:10
Nie wiem.
:42:12
Nie wiesz.
:42:14
Myślałem, że wiesz wszystko.
:42:16
Że jesteś mądralą od dawna.
:42:19
Skaleczyłeś się!
:42:21
Twoja twarz! Jak to się. . .
:42:31
- Co jest?
- Nic.
:42:33
Czego rżysz?
:42:34
Nie wiem.
:42:36
Dureń.
:42:38
Co jest gorsze, Curly?
:42:40
Dureń czy mądrala?
:42:43
Chyba mądrala.
:42:47
Masz milion dolarów?
:42:51
- lle?
- Nic.
:42:53
Ale mądrala.
:42:55
Uczyli mnie tylko
niepraktycznych rzeczy.
:42:58
Z tobą odwrotnie.