I Confess
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:19:01
i wszystkie bardzo
sprawnie rozwiązywałeś.

:19:04
A teraz masz sprawę bez poszlak,
:19:08
odcisków palców,
motywów i podejrzanych.

:19:11
Powinna być dla ciebie prosta.
:19:14
Mam wprowadzić dziewczynki?
:19:16
- Dziewczynki?
- Tak.

:19:19
Może znajdziemy
jakiś punkt zaczepienia.

:19:24
Siadajcie.
:19:28
Wyciągnąłem was ze szkoły.
:19:30
Uwielbiamy to. Jesteśmy wdzięczne.
:19:33
Jest pan detektywem?
:19:38
Tak. A to jest pan prokurator.
:19:42
Witam.
:19:44
- Może herbatnika?
- Poproszę.

:19:48
- Dziękuję.
- Bardzo proszę.

:19:51
A teraz wszystko mi opowiedzcie.
:19:54
Matka mówi, że przechodziłyście
koło domu Villette'a.

:19:57
- To prawda.
- O której?

:20:00
- O 23.00.
- Nie. To było po 23.O0.

:20:03
- Która ma rację?
- Opiekowałyśmy się dziećmi,

:20:06
ale nie poszłyśmy prosto do domu.
:20:09
Powiedzmy, że między 23.00 i 23.30?
:20:11
- Tak.
- Co widziałyście?

:20:14
Jak ktoś wychodził od Villette'a.
:20:16
- Kobieta czy mężczyzna?
- Mężczyzna.

:20:19
- Jak wyglądał?
- Był księdzem.

:20:21
- Co?
- To był ksiądz.

:20:24
To bardzo ważne. Jesteście pewne?
:20:27
Całkowicie.
:20:35
Opowiedzcie dokładnie.
:20:37
W drodze do domu minęłyśmy dom
pana Villette'a przy Rue Valentine.

:20:41
Znamy go. Było ciemno i ona się bała.
:20:46
- Wcale nie.
- Tak. I wtedy przyśpieszyłyśmy.

:20:50
A potem nagle zobaczyłyśmy księdza.
:20:53
Wychodził z tamtego domu.
:20:58
- Widziałyście twarz?
- Nie.


podgląd.
następnego.