Vertigo
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:06:00
- To nie była twoja wina.
- Wszyscy mi to mowią.

:06:03
- Johnny, lekarze wyjaśnili ci...
- Wiem, wiem.

:06:07
Cierpię na akrofobię.
Mam zawroty głowy i mroczki.

:06:12
I musiałem to odkryć
w takiej właśnie chwili.

:06:14
Nic z tym nie można zrobić. I nikogo nie
można winić. Więc czemu chcesz odejść?

:06:19
Według ciebie mam siedzieć za biurkiem?
:06:22
- Tam jest twoje miejsce.
- A co z moją akrofobią?

:06:25
Przypuśćmy, że siadam sobie na krześle,
przy biurku.

:06:29
Spada mi ołowek,
:06:31
pochylam się, by go podnieść i proszę,
dopada mnie moja akrofobia.

:06:37
Co masz zamiar zrobić?
:06:39
Przez jakiś czas nic.
:06:42
Nie zapominaj,
że jestem niezależny finansowo.

:06:46
Całkiem niezależny.
:06:49
Dlaczego nie wyjedziesz na jakiś czas?
:06:51
Żeby zapomnieć?
Midge, nie musisz mi matkować.

:06:56
Nie zwariuję.
:06:57
- Miałeś zawroty głowy w tym tygodniu?
- Mam zawrot głowy w tej chwili.

:07:02
Midge, ta muzyka.
Nie uważasz, że jest trochę...

:07:08
Co to za urządzenie?
:07:12
Biustonosz.
:07:14
Znasz się na tych sprawach.
Jesteś dużym chłopcem.

:07:17
Nigdy czegoś takiego nie widziałem.
:07:20
Nowy model. Rewolucyjne rozwiązanie.
:07:23
Bez ramiączek i paska z tyłu, a rezultaty
takie same jak przy tradycyjnym.

:07:27
Działa na zasadzie mostu wspornikowego.
:07:30
Doprawdy?
:07:32
Zaprojektował go inżynier lotnictwa.
:07:35
Pracował nad tym w wolnym czasie.
:07:37
Takie hobby.
:07:41
Coś w rodzaju "zrob to sam".
:07:45
Jak twoje sprawy osobiste, Midge?
:07:48
Ciekawy łańcuch skojarzeń.
:07:50
Więc?
:07:52
Normalnie.
:07:54
Nie zamierzasz wyjść za mąż?
:07:56
Wiesz, że dla mnie istnieje
tylko jeden mężczyzna.

:07:59
Masz na myśli mnie.
Kiedyś się nawet zaręczyliśmy, prawda?


podgląd.
następnego.