Spartacus
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:11:01
Myślałem, źe
juź cie nigdy nie zobacze.

1:11:17
Wszystko sie zmieniło.
1:11:25
Jak cie ostatnio widziałam...
1:11:28
czekałeś na arenie
na pewna--

1:11:38
Myślałem,
źe jesteś w Rzymie.

1:11:45
Jak uciekłaś?
1:11:50
Wyskoczyłam z wozu...
1:11:52
a Batiatus był tak tłusty--
1:12:04
wyleciałam z wozu...
1:12:08
a Batiatus był tak tłusty,...
1:12:10
źe nie mógł mnie złapać.
1:12:13
Nie mógł mnie dogonić.
1:12:16
Czy zdajesz sobie sprawe,...
1:12:18
źe juź nikt nigdy
nie moźe cie sprzedać?

1:12:21
Ani ciebie.
1:12:23
- Albo oddać.
- I ciebie teź.

1:12:25
Nikt cie nie zmusi
do bycia z kimś.

1:12:28
Ciebie teź nie.
1:12:33
Kocham cie, Spartakusie.
1:12:39
Kocham cie.
1:12:45
Nie moge w to uwierzyć.
1:12:49
Zabroń mi opuścić cie kiedykolwiek.
1:12:59
Zabraniam ci.

podgląd.
następnego.