Spartacus
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:11:01
źe zakochał sie
po raz pierwszy w źyciu.

1:11:08
Miał dziwne spojrzenie w oczach
jak ja pierwszy raz zobaczył.

1:11:10
Potrzeba niezwykłej kobiety,...
1:11:13
by Krassus wyzbył sie miłości
do samego siebie.

1:11:16
Bede z toba uczciwy,
Gracchusie.

1:11:18
Ona nie jest taka brzydka
jak ci mówiłem.

1:11:21
Godność i uczciwość jednego dnia!
Nie poznaje cie.

1:11:26
- Ale jest niemoźliwa.
- Piekna?

1:11:28
Piekna? Cóź, piekna.
1:11:31
Im wiecej łańcuchów zawiesisz na niej,
tym mniej wyglada na niewolnice.

1:11:33
- Dumna?
- Dumna, dumna.

1:11:35
Wydaje sie, źe poddałaby sie
właściwemu meźczyźnie,...

1:11:38
co mnie irytuje.
1:11:41
Lubie Krassusa.
Ocalmy go od jego udreki.

1:11:45
Ukradnijmy mu te kobiete.
1:11:48
Ukraść ja? Dlaczego?
1:11:50
Nie moge juź Krassusowi nic zrobić
w senacie...

1:11:53
ale moge zranić jego dume,
czyli tam gdzie to najbardziej poczuje.

1:11:56
Zaatakować wroga od środka.
1:11:59
Plan brzmi wspaniale...
1:12:00
ale mam nadzieje, źe nie myślisz,
źe ja ja ukradne!

1:12:04
Właśnie.
1:12:06
Kup konie i wóz.
1:12:09
Przyprowadź ja tu o zmroku.
1:12:13
Dodai odwage
do swych nowo odkrytych cnót.

1:12:18
Czy za pół miliona sestercji
staniesz sie odwaźny?

1:12:24
Pół miliona?
1:12:30
Krassus nie wydaje mi sie
teraz taki straszny, ale--

1:12:35
Musimy sie z nim rozprawić.
Daje cały milion!

1:12:39
Milion.
1:12:41
Za taka sume,
mógłbym przekupić samego Jowisza!

1:12:44
Ja za mniej przekupiłem.
1:12:52
Wybacz, źe przerywam.
1:12:54
Wiesz, źe nie mam w zwyczaju
przychodzić do ciebie niezaproszony.

1:12:57
Zawsze jesteś tu mile widziany...
1:12:59
jako uczeń.

podgląd.
następnego.