Spartacus
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:12:00
ale mam nadzieje, źe nie myślisz,
źe ja ja ukradne!

1:12:04
Właśnie.
1:12:06
Kup konie i wóz.
1:12:09
Przyprowadź ja tu o zmroku.
1:12:13
Dodai odwage
do swych nowo odkrytych cnót.

1:12:18
Czy za pół miliona sestercji
staniesz sie odwaźny?

1:12:24
Pół miliona?
1:12:30
Krassus nie wydaje mi sie
teraz taki straszny, ale--

1:12:35
Musimy sie z nim rozprawić.
Daje cały milion!

1:12:39
Milion.
1:12:41
Za taka sume,
mógłbym przekupić samego Jowisza!

1:12:44
Ja za mniej przekupiłem.
1:12:52
Wybacz, źe przerywam.
1:12:54
Wiesz, źe nie mam w zwyczaju
przychodzić do ciebie niezaproszony.

1:12:57
Zawsze jesteś tu mile widziany...
1:12:59
jako uczeń.
1:13:04
- Nie jesteś sam.
- Nie.

1:13:09
Tym razem ty bedziesz uczył?
1:13:13
Zbratałeś sie z Krassusem?
1:13:16
- Jestem aresztowany?
- Nie.

1:13:18
Ale prosze, abyś natychmiast udał sie
ze mna do senatu.

1:13:23
To co robie,
to nie dla siebie...

1:13:26
ale dla Rzymu.
1:13:29
Biednego, bezradnego Rzymu!
1:13:31
Chodźmy wiec usłyszeć wiecej
o Rzymie od Krassusa!

1:13:40
Czy naprawde wierzyłeś,
źe 500 lat Rzymu...

1:13:43
mogłoby tak łatwo być oddanym
w szpony mas?

1:13:50
6 tysiecy ukrzyźowanych niewolników
wisi juź...

1:13:53
na Apijskiej Drodze.
1:13:56
Jutro otatni z nich
beda walczyć na śmierć i źycie...

1:13:59
w światyni moich ojców
jako ofiara dla nich.


podgląd.
następnego.