1:23:01
To pani miała zginąć.
1:23:17
Miałem skręcić pani kark,
ale Eva była bardzo uczynna.
1:23:22
Zostawiła swoje odciski palców,
a ja jestem na scenie.
1:23:27
Chwileczkę!
1:23:30
Pożyczyłam to od pana Summersa.
1:23:33
Nie nastraszy mnie pani
rekwizytem na ślepaki.
1:23:37
To nie są ślepe naboje.
Mój znajomy mnie ubezpieczył.
1:23:43
Zaryzykuję.
1:23:44
Ostrzegam,
1:23:46
w 1924 r. Zdobyłam w Bisley
mistrzostwo w strzelaniu kobiet.
1:23:51
Gratuluję.
1:24:04
O rety!
1:24:07
Coś słyszałem.
1:24:12
Wychodź stamtąd!
1:24:17
Bill, ty głupi...
1:24:19
Inspektorze.
1:24:22
O mój Boże.
1:24:28
A to się narobiło.
1:24:39
Kilka dni odpoczynku
1:24:41
i będę mógł wrócić do domu.
1:24:44
Całe szczęście, że nie ma
żadnych trwałych uszkodzeń.
1:24:48
- Pójdę już sobie.
- Dziękuję bardzo.
1:24:52
Chciałbym
coś pani powiedzieć.
1:24:55
Dzięki temu sukcesowi
1:24:58
mam otrzymać awans -
na głównego inspektora.