Nevada Smith
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:24:03
Wracaj do domu, chłopcze.
Na skróty.

:24:06
Słońce mnie oślepiło i nie byłem gotów.
:24:09
Myślisz, że człowiek stanie jak słup
i da ci znak, byś strzelił do niego?

:24:14
- Potrafię zabić królika z 70 m.
- Królik nie strzela.

:24:18
- A jak użyjesz strzelby w barze?
- Nigdy nie byłem w barze.

:24:32
Aby ich znaleźć,
musisz przeczesać każdy szynk,

:24:36
szulernię i burdel stąd po Meksyk.
:24:41
Myślisz, że ścigasz trzech duchownych?
:24:44
Strzelisz do nich
wychodzących z kościoła?

:24:47
Kradną, bo są za leniwi,
by pracować, a zabijają, bo lubią.

:24:52
Kryją się jak szczury po śmietnikach.
:24:55
Więc jeśli chcesz ich dopaść, jak oni
musisz tarzać się w tym rynsztoku.

:25:02
Zrobię, co muszę.
:25:04
To nie takie proste. Odnaleźć ich
to jedno, a zabić to co innego.

:25:09
Wymyślę jakiś sposób.
:25:12
Sprzedaję broń takim ludziom od 15 lat.
:25:16
Mają więcej sposobów,
by okaleczyć i zabić, niż ci się śniło.

:25:21
Strzelą ci w plecy, zaczają się,
poderżną gardło podczas snu.

:25:26
A ty nosisz w sobie
ślepą indiańską zemstę.

:25:30
- Jestem w połowie biały.
- Ale całkowicie bezradny.

:25:52
Jeśli uda ci się to opanować
obydwoma rękoma,

:25:55
kiedy jesteś podpity, wpół przytomny,
:25:58
w ciemnym pokoju, na galopującym
koniu, może będziesz miał szansę.


podgląd.
następnego.