:21:01
Alva...
:21:11
To ekspres Koliber.
:21:20
Długi pociąg.
:21:23
Co?
:21:25
Długi pociąg. l pusty.
:21:30
Wiesz, ten pociąg jedzie
do Nowego Orleanu.
:21:35
Boże, chciałabym się stąd wyrwać
i zobaczyć Nowy Orlean.
:21:42
To możliwe, Alva.
:21:48
Ze wszystkich miejsc na świecie,
wybrałabym właśnie to miasto.
:21:52
Wyrwać się stąd,
:21:55
z tego starego, smutnego domu.
:21:57
l tak się rozpadnie.
:22:00
l pojechać do Nowego Orleanu.
Może w tłusty czwartek.
:22:05
Marzę czasem, że ten stary ekspres
wyskakuje z torów,
:22:10
jedzie przez pola,
zatrzymuje się pod domem
:22:13
i zabiera mnie w nieznane.
:22:33
Lepiej już pójdę, Sidney.
:22:41
W porządku?
:22:43
W porządku.
:22:46
Nie mogę znaleźć chłodnego miejsca.
Na zewnątrz jest tak samo gorąco.
:22:52
ldę do łóżka.
:22:58
Willie...