:04:00
	Mam.
:04:05
	Ostrożnie!
:04:09
	To dużo złota
jak na jednego wartownika.
:04:12
	To dobry żołnierz, kapralu.
:04:15
	Jednak to dużo złota.
:04:17
	Przestań biadolić, kapralu.
Nie jesteśmy cywilami.
:04:20
	Wio.
:04:25
	- Wyłaź stamtąd.
- Szybciej, króliku.
:04:29
	Słodkie, złociste
:04:32
	Słodkie, połyskujące złoto
:04:36
	Rozpalasz człowieka
Czynisz go zuchwałym
:04:42
	Dobra, chłopaki. Teraz się rozdzielimy.
:04:45
	Nie zakopiemy szewca pod podłogą?
:04:47
	Nie możemy. Będzie naszym alibi,
jeśli wszystko pójdzie dobrze.
:04:51
	- Alibi?
- Tak, to jego tunel.
:04:54
	Ale ja i tak będę dezerterem.
:04:57
	Nie jesteś dezerterem.
Jesteś jego zakładnikiem.
:05:03
	Nie możecie rozporządzać moim życiem
jak wam się podoba!
:05:08
	Rób wszystko jak należy,
to może przeżyjesz.
:05:11
	Ale jeśli zrobisz coś nie tak,
nie obejdzie się bez bólu.
:05:14
	Wiesz, co to ból?
:05:16
	Tak.
:05:20
	- Dzielimy się złotem?
- Nie.
:05:22
	Ja wezmę całe złoto i ukryję je.
:05:25
	- Naprawdę?
- Tak.
:05:29
	Spokojnie. Wszystko zepsujecie.
:05:32
	Jak cię znajdziemy?
:05:34
	Spotkamy się w Dolores.
:05:36
	Zabiorę złoto, ukryję je
i sporządzę mapę,
:05:39
	a potem się z wami skontaktuję.
:05:41
	Ja się zgadzam.
:05:43
	Za parę tygodni w Dolores
będzie przyjemnie, prawda, Hilb?
:05:46
	Ja mogę zjawić się tam wcześniej.
:05:49
	Jeśli to zrobisz,
nie pokazuj mi się na oczy.
:05:56
	WŁASNOŚĆ ARMll USA
:05:57
	W mieście Dolores