:06:07
Która godzina, Tom?
:06:09
8:16.
:06:14
Zaparkuj przed zakladem pucybuta.
Czesto tam bywa.
:06:18
Dobra.
:06:24
- Mam tam wejsc?
- Nie, poczekamy.
:06:31
Masz teraz czyste buty.
Mozesz isc i wyjsc na ludzi.
:06:37
I zostac bogatym grubasem jak ty?
Reszty nie trzeba, stary.
:06:46
Masz chwilke, Shaft?
:06:47
Nie kupie od ciebie zadnej golizny, Vic.
Daj mi spokój.
:06:52
Chce tylko pogadac.
:06:53
Zadzwon. Znasz mój numer.
:06:58
Sluchaj, postawie ci kawe.
A moze pogadamy chwile w parku?
:07:02
Nie, do diabla. Mów, co masz powiedzenia!
:07:06
Tom, kup dwa cygara. Jakie palisz?
:07:09
Mów, co masz do powiedzenia.
:07:13
Kup dwa el garcia.
:07:19
Sluchaj, spiesze się.
:07:21
W co chcesz mnie wpakowac?
:07:24
Tylko milosc, Shaft. Milosc i wspólczucie.
:07:26
No dobra. Mów, o co chodzi.
:07:30
Pomyslalem, ze wiesz coś,
co chcialbym wiedziec.
:07:33
Chodza sluchy,
ze w Harlemie na coś się zanosi.
:07:36
Nasi ludzie slyszeli to i owo,
ale nic konkretnego.
:07:40
To dlatego, ze my, czarni,
mówimy niewyraznie, poruczniku.
:07:44
Myslalem, ze się dogadamy.
:07:46
Chcesz, zebym był kapusiem.
Wiec ja na to: "Zapomnij, bracie".
:07:52
Dlaczego dwóch facetów z Harlemu
szukalo dzis rano...
:07:55
Johna Shafta?
:07:58
To moi czarni pobratymcy. Przyszli,
zebym ich czegos nauczyl o zyciu.