:05:08
Dzieki, bracie.
:05:14
Za duzo cukru.
:05:17
To nie pij.
:05:20
Szukalo cię dwóch gosci z Harlemu.
:05:24
Znasz ich?
:05:27
Tylko z widzenia.
:05:28
Widzialem ich raz czy dwa w Harlemie.
Przyszli, kiedy otwieralem.
:05:32
Pytali, gdzie cię moga znalezc.
:05:35
Jak wygladali?
:05:36
Jeden mial na sobie plaszcz w krate.
Drugi to typowy elegancik.
:05:41
Buty za 50 dolarów.
Czarny plaszcz, szare spodnie.
:05:46
- To wszystko?
- Byli uzbrojeni.
:05:49
Ten pierwszy trzymal rece w kieszeniach.
:05:52
Przycisnal plaszcz do ciala, chwytasz?
:05:55
Mial za paskiem duzego gnata.
:05:58
Masz ryse na lewym bucie.
:06:07
Która godzina, Tom?
:06:09
8:16.
:06:14
Zaparkuj przed zakladem pucybuta.
Czesto tam bywa.
:06:18
Dobra.
:06:24
- Mam tam wejsc?
- Nie, poczekamy.
:06:31
Masz teraz czyste buty.
Mozesz isc i wyjsc na ludzi.
:06:37
I zostac bogatym grubasem jak ty?
Reszty nie trzeba, stary.
:06:46
Masz chwilke, Shaft?
:06:47
Nie kupie od ciebie zadnej golizny, Vic.
Daj mi spokój.
:06:52
Chce tylko pogadac.
:06:53
Zadzwon. Znasz mój numer.
:06:58
Sluchaj, postawie ci kawe.
A moze pogadamy chwile w parku?