:26:05
	- Co robisz w Anglii?
- Pilnuj własnego nosa!
:26:09
	Jeśli twój pan nie pokaże nam Grala,
weźmiemy zamek siłą.
:26:13
	Nie uda się wam, angielskie obszczaj-kundle!
:26:17
	Idźcie ugotować wasze dupska, synowie idiotów!
:26:21
	Smarkam na ciebie, ty tak zwany Arturze królu!
:26:25
	i na twoich durnych, angielskich...
:26:27
	"fajęsiarzy".
:26:35
	- Co za dziwaczna postać.
- Słuchaj no dobry człowieku...
:26:39
	Nie mam dłużej ochoty z tobą gadać...
:26:41
	ty pustogłowy pomywaczu
świńskich koryt!
:26:46
	Pierdzę ogólnie w twoim kierunku.
:26:48
	Twoja matka była chomikiem...
:26:50
	a twój ojciec smierdział skisłymi jagodami!
:26:55
	Czy jest tam ktoś inny, z kim można by pogadać?
:26:57
	Nie. A teraz zjeżdżajcie,
albo zwymyślam was po raz drugi.
:27:03
	To twoja ostatnia szansa.
Jak dotąd byłem wyrozumiały.
:27:12
	Jeżeli nie wykonasz mojego rozkazu...
:27:17
	Jasny gwint!
:27:22
	Dobra!
:27:24
	Do ataku!
:27:32
	Ten jest dla twojej matki!
:27:39
	Odwrót!
:27:51
	Rozszarpię ich na kawałki.
:27:54
	Nie, mam pewien plan.