:45:01
	Pewnego dnia chłopcze, to wszystko będzie twoje.
:45:04
	- Co, zasłony?
- Nie zasłony, tylko ta cała ziemia...
:45:07
	którą widzisz dookoła.
:45:11
	- To będzie twoje królestwo.
- Matko...
:45:13
	Ojcze, jestem ojcem.
:45:15
	Ojcze, ja nie chcę.
:45:17
	Posłuchaj chłopcze. Zbudowałem to wszystko z niczego.
:45:21
	Na początku było tu tylko bagno.
:45:24
	I wprawdzie król powiedział, że nie ma sensu
budować zamku na bagnie...
:45:27
	jednak go zbudowałem, żeby mu pokazać,
że to jest możliwe.
:45:30
	Ale zamek utonął w bagnie.
Zatem zbudowałem drugi...
:45:33
	który też utonął w bagnie.
Wtedy zbudowałem trzeci...
:45:36
	a ten najpierw spłonął,
a potem utonął w bagnie!
:45:38
	Zbudowałem czwarty i ten stoi!
:45:41
	To właśnie dostaniesz chłopcze.
:45:43
	Najpotężniejszy zamek na tej wyspie.
:45:46
	- Ja go nie chcę tato. Wolałbym raczej...
- Co byś wolał?
:45:50
	Wolałbym śpiewać!
:45:55
	Zatrzymać to! Nie będziesz śpiewał,
gdy ja tu jestem.
:45:58
	Posłuchaj. Za 20 minut
ożenisz się z dziewczyną...
:46:01
	której ojciec posiada najwięcej ziemi w całej Brytanii.
:46:05
	Ale ja nie chcę ziemi.
:46:07
	- Posłuchaj Alicjo...
- Herbercie.
:46:09
	Mamy tylko bagna.
We need all the land we can get!
:46:13
	Ale ona mi się nie podoba.
:46:15
	A co możesz jej zarzucić?
:46:18
	Jest piękna, bogata.
:46:21
	Ma wielkie...
:46:23
	połacie ziemi.
:46:25
	Wiem...
:46:27
	ale dziewczyna, którą poślubię...
:46:31
	musi być tak wyjątkowa.
:46:35
	Zatrzymać to!
:46:38
	ożenisz się z księżniczką Lucky...
:46:41
	więc lepiej przyjmij to do wiadomości.
:46:44
	Straż!
:46:46
	Dopilnujcie, żeby książę nie opuszczał komnaty
póki po niego nie przyjdę.
:46:49
	Żeby nie opuszczał komnaty,
nawet gdy po niego przyjdziesz.
:46:52
	Nie. Póki po niego nie przyjdę.
:46:54
	Póki po niego nie przyjdziesz,
mamy tu nie wchodzić.
:46:57
	Nie, nie. Wy zostaniecie tutaj
i dopilnujecie, żeby on nie wyszedł.