Carrie
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:43:00
Dobra, odsunac się. Dobra, dobra.
:43:06
Tak jest.
:43:08
Zrób to!
:43:25
Carrie, nie tknelas szarlotki.
:43:27
Wyskakuja mi od niej pryszcze, mamo.
:43:29
Pryszcze to kara boska.
:43:34
- Mamo?
- Tak?

:43:36
Prosze cię, zrozum,
ze musze zaczac zyc wsród ludzi.

:43:40
O czym ty mówisz?
:43:44
Zostalam zaproszona na bal.
:43:48
Bal?
:43:50
Tak. Bal maturalny. Wszyscy ida.
:43:53
To ta nauczycielka,
która tu kiedys dzwonila, prawda?

:43:57
Prosze, zobacz, ze nie jestem taka jak ty.
Jestem dziwna.

:44:00
Wszyscy mówia, ze jestem dziwna,
a ja chce być normalna.

:44:03
Chce stac się w pelni czlowiekiem,
zanim bedzie dla mnie za pózno.

:44:10
- Nazywa się Tom Ross i to mily chlopak.
- Nie!

:44:13
- Obiecal, ze wpadnie, zeby cię poznac.
- Powiedzialam,, nie"!

:44:16
- Wróce przed pólnoca. Zgodzilam się.
- Powiedzialam,, nie"!

:44:20
- Jazda do komórki!
- Nie!

:44:23
- Po tym wszystkim, czego cie
nauczylam? - Nie wszyscy sa zli!

:44:26
- Nie wszystko jest grzechem.
- Idź do komórki i módl się.

:44:29
Pros o przebaczenie.
:44:31
To mily chlopak, mamo.
Spodoba ci się. Bardzo ci się spodoba.

:44:35
Chlopcy.
:44:39
Chlopcy. Tak, chlopcy.
:44:43
Po krwi zjawiaja się chlopcy.
Jak psy goncze.

:44:48
Szczerza zeby, slinia się, próbuja
odszukac, skad pochodzi ten zapach.

:44:54
Wiem, dokad zabierajaje samochodami.
Widzialam te rzeczy.

:44:57
- Nie pójdziesz.
- Już powiedzialam, ze pójde.


podgląd.
następnego.