:13:03
Zawsze masz wymówkę. Kiedyś
myślałaś, że jestem bardzo seksowny.
:13:06
Na początku kochaliśmy się bez przerwy.
:13:09
Pewnie jesteśmy
w Księdze rekordów Guinnessa.
:13:12
Alvy, to minie.
Przechodzę taki okres. To wszystko.
:13:15
Byłeś już kiedyś żonaty.
Wiesz, jak to może być.
:13:18
Na początku szalałeś za Allison.
:13:24
Wchodzisz zaraz po Chrisie Brownie,
czyli za około 20 minut.
:13:28
Przepraszam. Kiedy ja wchodzę?
:13:31
Kim jesteś?
:13:33
Alvy Singer.
:13:35
Jestem komikiem.
:13:36
Och, komik. Tak.
:13:38
Jesteś następny.
:13:40
Jak to następny? Jestem...
:13:42
Jesteś zaraz po bieżącym występie.
:13:44
Nie, to niemożliwe.
Bo on też jest komikiem.
:13:46
Tak.
:13:47
- Wysyłasz dwóch komików pod rząd?
- A czemu nie?
:13:50
Nie, przykro mi. Nie chcę
wychodzić po innym komiku.
:13:54
To nic takiego.
:13:55
Nie. Bo oni się śmieją.
Więc... wolałbym nie.
:13:58
Uspokój się, co? Spodobasz im się.
:14:00
Raczej wolałbym nie. Zobacz.
Śmieją się przy nim.
:14:03
Będą się przy nim śmiali,
a potem ja mam wyjść.
:14:06
Ja też chcę, żeby się śmiali.
lle mogą się śmiać?
:14:09
- Już się wyśmieją.
- Dobrze się czujesz?
:14:12
Jezu!
:14:15
Jak ci na imię?
:14:16
Allison.
:14:18
Tak?
:14:19
Allison i dalej?
:14:20
Portchnik.
:14:22
Portchnik?
:14:24
- Ladnie.
- Dziękuję.
:14:26
Allison Portchnik!
:14:28
To co mi powiesz? Pracujesz
dla Stevensona cały czas czy co?
:14:33
Nie, nie, nie. Piszę pracę.
:14:36
Na jaki temat?
:14:37
Zaangażowanie polityczne
w literaturze XX wieku.
:14:40
Jesteś... nowojorczanka, Żydówka,
lewicowa, liberalna, z inteligencji,
:14:44
Central Park West, Uniwersytet
Brandeisa, letnie obozy socjalistyczne?
:14:48
Ojciec ze szkicami Bena Shahna?
Taki chętny do strajków...
:14:52
Powstrzymaj mnie, zanim zrobię
z siebie kompletnego imbecyla.
:14:55
Nie. To było wspaniałe. Uwielbiam być
sprowadzoną do kulturowego stereotypu.
:14:59
Zgoda. Jestem zapaleńcem.
Ale dla lewicy.