:30:03
Ale to ona robi.
Serio! Mówię ci.
:30:11
Sama robiłaś te zdjęcia tam?
:30:15
Tak. Tak tylko sobie
popróbowałam, no wiesz.
Próbuję? Co za kretynka!
:30:19
Są cudowne, wiesz.
Wyczuwa się taką...
Ale jesteś ładna.
:30:22
jakość.
:30:23
Chciałabym iść na
profesjonalny kurs fotografii.
Pewnie myśli, że jestem słodka idiotka.
:30:27
Fotografia jest interesująca,
bo to nowa forma sztuki
Ciekawe jak ona wygląda nago.
:30:30
i zestaw kryteriów estetycznych
jeszcze się nie ukształtował.
:30:33
Masz na myśli,
czy to dobre zdjęcie, czy nie?
Nie jestem dla niego dość mądra.
:30:37
Środek wkracza jako warunek
rodzaju sztuki samej w sobie.
Sam nie wiem, co ja gadam.
:30:42
Cóż... dla mnie... Znaczy się... to...
Boże, mam nadzieję,
że nie okaże się takim dupkiem jak inni.
:30:46
To wszystko jest instynktowne, wiesz.
Po prostu próbuję to czuć.
:30:49
Próbuję odebrać tego sens
i za wiele o tym nie myśleć.
:30:51
Ale i tak, potrzebny jest
jakiś wymiar estetyczny,
Chryste, gadam jak radio FM. Odpręż się!
:30:55
żeby nadać temu perspektywę...
tak mi się zdaje.
:30:57
Cóż, nie wiem.
:30:59
Chyba jesteś już spóźniony, co?
:31:01
Wiesz, muszę tam iść i znów się wyżalać,
bo inaczej...
:31:06
- Hej, zajęta jesteś w piątek wieczorem?
- Ja?
:31:09
Nie.
:31:11
Och, czekaj! Coś mam.
:31:13
A w sobotę wieczorem?
:31:16
Nic. Nie, nie.
:31:18
Widzę, że jesteś bardzo popularna.
:31:21
- Wiem.
- Masz jakąś zarazę?
:31:23
No wiesz, spotykam wielu palantów.
:31:25
Ja też ich sporo spotykam. Sądzę, że...
:31:28
Ale zastanawiam się,
czy nie kupić paru kotów.
:31:31
Oj, czekaj... O nie!
:31:33
Do diabła! Nie. W sobotę wieczór będę...
:31:36
Będę śpiewała. Tak.
:31:38
Będziesz śpiewała?
Śpiewasz? Poważnie?
:31:41
- To będzie mój pierwszy raz.
- Naprawdę? Gdzie? Chciałbym przyjść.
:31:45
- O, nie. Nie, nie, nie!
- Ciekawi mnie.
:31:47
Ja tylko... mam przesłuchanie
w takim klubie. Ja nie...
:31:51
- To mój pierwszy raz.
- To nic. Dokładnie znam to uczucie.
:31:55
Spodobają ci się kluby nocne.
Można się nieźle zabawić.