1:06:01
Miło by było poznać nowych ludzi.
1:06:04
Nie sądzę, żebym mógł znieść ciepły
wieczór. Nie reaguję dobrze na ciepło.
1:06:08
Mam skłonność do... Jak jest mi
za ciepło, to dojrzewam i gniję.
1:06:12
To nie dla mnie...
1:06:15
Więc nie chcesz iść na party.
To co chcesz robić?
1:06:19
ŻYDOWSCY PODŻEGACZE WOJENNl
1:06:23
PRÓBOWALI UCIEC ZE SWOIM ZLOTEM
1:06:26
Wtedy w Brooklynie
po raz ostatni dobrze się bawiłam.
1:06:29
- Nigdy się już nie śmiejemy.
- Jestem zmienna i niezadowolona.
1:06:33
- Jak często śpicie ze sobą?
- Często uprawiacie seks?
1:06:36
- Prawie nigdy. Może trzy razy na tydzień.
- Bez przerwy. Ze trzy razy w tygodniu.
1:06:41
- Niedawno Alvy chciał się kochać.
- Ona nie chciała ze mną spać.
1:06:44
Ale... Sama nie wiem...
1:06:46
Pół roku temu zrobiłabym to,
żeby mu sprawić przyjemność.
1:06:49
Próbowałem wszystkiego. Włączam
muzykę i zapalam czerwoną żarówkę.
1:06:53
Ale chodzi o to,
że odkąd tu przychodzę,
1:06:56
czuję, że mam prawo
do swoich własnych odczuć.
1:06:59
Sądzę, że byłabyś dumna,
bo nabrałam pewności siebie.
1:07:02
Płacę za jej analitykę. A ona robi
postępy i ja jestem wykołowany.
1:07:07
Czuję się bardzo winna,
bo Alvy za to płaci.
1:07:10
Więc czuję się winna,
jak nie pójdę z nim do łóżka.
1:07:13
A jak pójdę, to tak jakbym szła
wbrew swoim odczuciom.
1:07:17
Ona robi postępy, a ja nie.
Jej postępy niszczą mój postęp.
1:07:21
Czasami myślę,
że powinnam mieszkać z kobietą.
1:07:24
Nie wierzę!
Nigdy nie braliście kokainy?
1:07:28
Ja zawsze chciałam spróbować.
Ale Alvy bardzo tego nie lubi.
1:07:32
Nie zwalaj na mnie. Nie chcę
napychać sobie nosa białym proszkiem.
1:07:35
To moja membrana nosowa.
1:07:38
- Nigdy nie próbujesz niczego nowego.
- Jak możesz tak mówić.
1:07:41
Powiedziałem, że ty, ja i ta twoja
koleżanka możemy stworzyć trójkąt.
1:07:46
- To obrzydliwe!
- Wiem, ale za to nowe.
1:07:48
Nie mówiłaś, że nie może być obrzydliwe.
1:07:50
Daj spokój, Alvy.
1:07:52
Zrób przysługę swemu ciału. Spróbuj.
1:07:54
Jestem pewien, że to niezła zabawa,
bo lnkowie to robili.
1:07:57
I byli strasznie zabawni.
1:07:59
No już. Dla własnego doświadczenia.
Chcesz pisać.