Damien: Omen II
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:39:00
Niech zyje, zyje nam
:39:04
Sto lat, Mark.
:39:10
- Pomysl zyczenie i zdmuchnij swieczki.
- No dalej, Mark. Wszystkie.

:39:15
Wszystkie, Mark.
:39:20
Spójrz na mnie, Mark.
:39:23
Pokrój tort.
:39:26
- Pomysl zyczenie.
- Juz jedno pomyslal.

:39:29
Przez jezioro.
:39:36
Paul. Jestem naprawde zadowolony,
:39:38
ze zdecydowales sie odlozyc
na razie projekt zakupu ziemi.

:39:42
Cóz... moze to i lepiej dla firmy, Bill,
:39:45
ale nadal nie rozumiem twojego oporu.
:39:47
Tylko dlatego, ze nikt wczesniej tego
nie robil, nie znaczy, ze to nielegalne.

:39:51
Nie.
:39:53
Ale czy etyczne?
:39:59
- O prosze.
- Dziekuje.

:40:02
- Wez widelec, kochanie.
- Dobrze.

:40:04
Dzieki.
:40:13
- Jak tam akademia?
- W porzadku, panie Buher.

:40:17
A sierzant Neff?
:40:18
- Zna go pan?
- Zasiegnalem nieco jezyka.

:40:22
Mam cie na oku, Damien.
:40:25
Wiesz, co dokladnie robie
dla Thorn Industries?

:40:27
- Nie za bardzo, prosze pana.
- A powinienes.

:40:30
Powinienes wiedziec wszystko
o interesach-to bedzie kiedys twoje.

:40:34
I Marka.
:40:36
I Marka. Oczywiscie.
:40:39
Co bys powiedzial na
zlozenie wizyty w fabryce?

:40:43
- Moge przyprowadzic kolegów?
- Oczywiscie.

:40:46
Prosze o uwage.
:40:49
Sluchajcie.
:40:51
Zanim Mark rozpakuje prezenty,
mam dla was wszystkich niespodzianke,

:40:55
wiec prosze za mna.

podgląd.
następnego.