Eyes of Laura Mars
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:12:01
To się rozniesie jak pożar.
Zepsuje otwarcie.

:12:05
- Dacie nam godzinę?
- Pół godziny.

:12:09
To takie wulgarne.
:12:21
Pracowała pani w Negev?
:12:22
Nie zrobiłam
dostatecznie dużo zdjęć.

:12:26
Za 2 tygodnie wracam,
by udokumentować wojnę na granicy.

:12:29
Jeśli ona pojedzie, to ja też.
:12:32
Nawet o tym nie myśl.
:12:37
- Co stało się z pięknem?
- Tu go nie ma.

:12:43
To tragiczne. Absolutnie tragiczne.
:12:47
Tak pan sądzi?
:12:49
Tak. To tragiczne,
że takie śmieci...

:12:53
uchodzą dziś za sztukę.
:12:56
To zupełnie inny temat.
:12:59
- Przecież to hucpa.
- Nie całkiem rozumiem...

:13:02
Hucpa, tandeta, obciach.
:13:05
Jest pan krytykiem?
:13:10
Zna pani tę artystkę?
:13:12
Jak się nazywa?
:13:14
Laura Mars.
:13:17
Znam ją całkiem dobrze.
:13:20
Jeśli ją pani zobaczy,
wskaże mi ją pani?

:13:25
Jestem przekonany...
:13:27
że stoi za tym
sfrustrowana podglądaczka.

:13:32
Nic podobnego.
Ona jest raczej staromodna.

:13:36
Jak Mojżesz w spódnicy.
:13:40
Laura.
:13:42
Przepraszam. Mogę cię prosić?
:13:45
To pani?
:13:49
Jej zdjęcia są haniebne,
prawda?

:13:53
Doris Spenser została zamordowana.
:13:56
Jest tu facet z policji,
przepytuje ludzi.


podgląd.
następnego.