:38:01
	- Ale nie był na sprzedaż.
- Może coś się zmieniło?
:38:05
	Nie.
Dom jest na medal .
:38:08
	Oczywiście.
To cudowne miejsce.
:38:11
	- Wchodzi pan?
- Chcę coś zjeść.
:38:15
	Proszę z nami .
:38:16
	- Nie chcę przeszkadzać.
- Znajdą miejsce dla trojga.
:38:22
	W weekendy dużo tu ludzi .
:38:25
	Ale w tygodniu
rzadko tu bywam .
:38:30
	Byłem prawnikiem,
ale nie prowadzę już praktyki .
:38:34
	- Skoń czyłem Columbię.
- Ja tutejszy stanowy.
:38:37
	To bardzo dobra szkoła.
Prawo szybko mnie znudziło.
:38:43
	Chciałem zarabiać pieniądze.
Z tej pracy można się utrzymać?
:38:47
	Stać mnie na pralnię
i kolację tutaj . . .
:38:50
	raz w miesiącu,
ale bez przystawek.
:38:56
	Uczciwi prawnicy nie zarabiają,
a inni są odrażający.
:39:01
	Wolę sam oszukiwać innych.
:39:05
	- To zawód pana Racine'a.
- Nie lubię mojej pracy.
:39:10
	Proszę mi mówić Ned .
:39:14
	Ludzie zwykle
nie lubią swej pracy.
:39:17
	A ty?
:39:20
	Uwielbiam ją.
:39:23
	Choć to dziwna praca.
:39:25
	Co robisz?
:39:29
	Różne rzeczy.
To i tamto.
:39:32
	- Tu i tam .
- Nie musisz tłumaczyć.
:39:37
	Głównie finanse.
lnwestycje, nieruchomości .
:39:40
	Przeróżne interesy.
:39:43
	- Tutaj?
- Tu także.
:39:46
	Prowadzą hotel "Grzywacz" .
:39:49
	- Naprawdę?
- To skomplikowane.
:39:52
	Mamy udziały w parcelach
na wybrzeżu.
:39:55
	Chodzi o ziemię.
:39:59
	Nie tłumacz jej .