Sudden Impact
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:19:02
Obawiam siÄ™, ĹĽe na tym stracisz.
:19:05
Nonsens. To ozdoba wystawy.
:19:08
Mogą poczekać na klienta.
:19:11
Trzeba czasu, by się z nimi oswoić.
:19:14
Sama do nich przywykam.
:19:17
Skąd u takiej słodkiej dziewczyny
taka udręczona ekspresja?

:19:23
WyjeĹĽdĹĽam.
:19:25
- Kiedy?
- DziĹ›.

:19:26
Nie będzie cię na wernisażu.
:19:30
Wolę malowanie, niż przyjęcia.
:19:33
Napiszę, gdzie odesłać moje obrazy.
:19:36
Myśl pozytywnie.
Przyślemy ci forsę.

:19:40
- DokÄ…d jedziesz?
- Na północ, w odwiedziny.

:19:58
Patrzcie na tÄ™ lalÄ™!
:20:01
ProszÄ™, proszÄ™.
:20:04
Jak leci?
:20:09
Chce się zabawić.
:20:11
- Podwieźć?
- Jasne, kotku.

:20:15
UsiÄ…dĹş na scyzoryku.
:20:22
Puta.
:20:29
To najbezczelniejsze
nadużycie władzy...

:20:33
jakie widziałem w policji.
:20:36
- Co ty robiłeś?
- SwojÄ… pracÄ™.

:20:40
Twoja praca to wywoływanie zawału
u starych ludzi?

:20:44
Nie, prowadzenie śledztw.
:20:47
To król przestępców
Zachodniego WybrzeĹĽa.

:20:50
Nie wiedziałem, że kipnie.
:20:53
Liczyłeś na to.
:20:54
Ja prowadzÄ™ sprawÄ™.
PosunÄ…Ĺ‚em jÄ… dalej.

:20:58
- GroĹşbami.
- Wszystko jedno jak.


podgląd.
następnego.