Trading Places
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:48:00
Ja nie przyjmuje
kart kredytowych.

:48:12
Przekonasz sie,
ze to byla pomylka.

:48:24
Slucham?
:48:25
Wpusc mnie do srodka, Coleman.
Klucz mi sie zacina.

:48:29
- Kim pan jest? Czego pan chce?
- Nie jestem w nastroju do zartow.

:48:34
Nie ma tu zadnego Colemana.
To jakas pomylka.

:48:46
Przepraszam na chwile.
:48:49
Coleman! Wpusc mnie.
:48:54
Prosze odejsc,
bo wezwe policje.

:49:10
Dzien dobry.
Chce wyplacic 500 dolarow.

:49:16
Niech bedzie tysiac.
:49:25
Przepraszam na chwile.
:49:35
Przykro mi, panie Winthorpe.
Urzad Skarbowy zamrozil panskie konto.

:49:40
Slucham? Znasz mnie.
:49:42
Jest pan handlarzem heroiny.
:49:44
To nie byla heroina tylko PCP.
Nie tknalem tego swinstwa.

:49:48
Mimo to nasz bank
nie chce takich klientow.

:49:54
Prosze o panskie
karty kredytowe.


podgląd.
następnego.