:20:01
O mnie zadbała.
:20:03
Majorze.
:20:04
Majorze.
:20:06
Wiem, że to dla pana
trudny okres.
:20:09
Że nie było panu łatwo
tu przyjechać.
:20:13
Jak twarz?
:20:15
W porządku.
:20:17
Bez problemów?
:20:19
Trudno przyzwyczaić się
do bandaży.
:20:22
Gdy doktor... major...
:20:23
powiedział, że muszą
wstawić mi stalową szczękę...
:20:27
pomyślałem:
Super! Stalowa szczęka!
:20:30
Zostanę nowym La Mottą!
:20:32
Ale cios wbiłby mi
tę stal w mózg...
:20:35
Jest gorsza od szklanej.
:20:37
Dosyć śmieszne.
:20:39
Nie sądzę.
Niczym pan się nie przejmuje?
:20:43
Tylko odrobinę.
:20:46
Mam pewien pomysł, Alfonso.
:20:48
- Al.
- Może dobrze by było...
:20:51
byś go teraz odwiedził.
:20:54
Potrzebuję szybko jakichś postępów.
:20:58
Ronsky? Przyślij mi Renaldiego.
:21:02
Polubisz Renaldiego, Alfonso.
Też jest Włochem.
:21:08
Co tu się dzieje?
:21:10
Terapia zajęciowa
geniusza z Boeinga.
:21:14
Tylko świr zrozumie świra.
:21:17
- Co tu robisz?
- Wszystko.
:21:19
Opiekuję się pacjentami.
:21:22
Zabieram na spacery,
czytam komiksy...
:21:24
wycieram nosy, wylewam nocniki...
:21:26
wożę do sali telewizyjnej.
:21:29
Jak wpadłeś
w tę gównianą robotę?
:21:32
Nie chciałem walczyć.
:21:34
Żartujesz!
:21:36
Włoch, i nie chce walczyć?
:21:38
Zgadza się.
:21:41
Cześć, Ned. Ładny mamy dzień.
:21:43
Ned ma nierówno pod sufitem.
:21:46
Stres wojenny.
Dziś jest spokojny.
:21:49
Zwykle rzuca gównem po ścianach.
:21:52
Oto on.
:21:57
Niedługo wrócę, pokażę ci pokój.
:21:59
Mieszkamy razem.