:21:01
- Co, Paul?
- Co?
:21:03
Co mówiles?
:21:05
Nic nie mówilem.
:21:08
Nic teraz nie mówiles?
:21:10
Nie, nic nie mówilem.
:21:15
Moglabym przysiac, ze slyszalam,
jak cos mówiles.
:21:19
No cóz,
:21:22
nie mówilem.
:21:24
Chyba nie bede mogla dzisiaj spac.
:21:26
Co to za zapach? Siemie Iniane?
:21:30
- Balsam do ciala. Mam sucha skóre.
- Naprawde?
:21:36
Wydaje sie miekka.
:21:40
Prosze.
:21:44
- W czym problem?
- W niczym.
:21:45
Jestes naprawde mily.
Mozemy chwile porozmawiac?
:21:49
Oczywiscie. Pewnie.
:21:55
Dzwonil Greg.
:21:58
Skad ten pedzio wie,
ze tu dzis nocuje?
:22:01
Pewnie bedzie marudzil
na swojego ostatniego faceta.
:22:06
Czasami jest trudno
zajmowac sie takimi przyjaciólmi.
:22:10
Po to ma sie przyjaciól.
:22:12
- Wiem o tym, ale myslalem...
- Nie moge sie tym dzisiaj zajac.
:22:17
Chce, zebym oddzwonila?
:22:20
Nie powiedzial.
:22:23
Cóz...
:22:26
Skoro odebrales telefon,
:22:29
prawdopodobnie domyslil sie, ze...
:22:35
Boje sie.
:22:39
Powiedz mi, w czym jest problem.
:22:46
Kiedys mnie zgwalcono.
:22:49
Stalo to sie tutaj, w tym pokoju.
:22:53
Mieszkalam tu kiedys.
:22:58
Wszedl przez wyjscie pozarowe.