After Hours
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:57:00
- Wiesz, co to jest?
- Nie.

:57:07
Gipsowy przycisk do papieru
w ksztalcie bajgla z serem.

:57:11
Kupilam od tutejszej artystki.
:57:13
Kiki Bridges. Slyszales o niej?
:57:15
Julie...
:57:18
Obiecalem, ze wróce i wrócilem.
:57:22
Teraz naprawde musze juz isc.
:57:24
Musze sie przespac.
Rozumiesz to, prawda?

:57:27
Obiecuje, ze sie spotkamy.
:57:29
Obiecuje. Dobrze?
:57:34
W porzadku?
:57:35
Czemu ciagle mnie o to pytasz?
Co z toba? Stukniety jestes czy co?

:57:40
Wymienmy numery telefonu. Chcesz?
:57:44
- Numery?
- Tak, chodz.

:57:45
Šwietny pomysl. Tu napisze.
Dobrze. Jaki jest twój?

:57:50
Mój numer to 5-4433.
Latwo go zapamietac.

:57:54
5-4433.
:57:57
Za malo cyfr, ale w porzadku.
:58:00
5-4433.
:58:02
- Dobra.
- Nie, KL5-4433.

:58:05
Przepraszam. Dobra.
Przepraszam, przepraszam.

:58:12
- O Boze.
- Zaczekaj.

:58:15
Zabieraj to. Jezu!
:58:18
Naprawde?
:58:21
Pozalujesz, bo cie dorwe!
:58:27
To jakis zart. Znowu?
:58:31
Co to?
:58:44
Hej, skonczymy na dzisiaj?
Strasznie bola mnie plecy.

:58:48
Poszukajmy mojego posagu.
Gdzies tu musi byc.

:58:53
No nie. Ten posag to pierwsza rzecz,
jaka w zyciu kupilem.

:58:59
Widzisz, jak jest, gdy placisz?

podgląd.
następnego.