After Hours
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:58:00
5-4433.
:58:02
- Dobra.
- Nie, KL5-4433.

:58:05
Przepraszam. Dobra.
Przepraszam, przepraszam.

:58:12
- O Boze.
- Zaczekaj.

:58:15
Zabieraj to. Jezu!
:58:18
Naprawde?
:58:21
Pozalujesz, bo cie dorwe!
:58:27
To jakis zart. Znowu?
:58:31
Co to?
:58:44
Hej, skonczymy na dzisiaj?
Strasznie bola mnie plecy.

:58:48
Poszukajmy mojego posagu.
Gdzies tu musi byc.

:58:53
No nie. Ten posag to pierwsza rzecz,
jaka w zyciu kupilem.

:58:59
Widzisz, jak jest, gdy placisz?
:59:01
Ktos to zwinie. Cholera.
:59:06
Gdzies tu musi byc.
Pokrazmy po Mercer Street.

:59:25
Tom?
:59:27
Tom, tu Paul.
:59:34
I balem sie wejsc,
bo nie chcesz konfrontacji.

:59:37
Kilku jest nacpanych
i nie wiesz, czy maja nóz...

:59:42
Nie bylo mnie z godzinke.
:59:43
Wchodze, a tu ani aparatu,
ani obiektywu, nic...

:59:47
- Zadzwoniles do ubezpieczyciela?
- Nie mam. Poza tym...

:59:52
Znowu ten facet. Hej!
:59:54
Nie pozwól mu uciec.
:59:59
- Któredy pobiegl?
- Biegnijmy tedy. Moze to on.


podgląd.
następnego.